Jak mądrze dokarmiać ptaki zimą?
24.11.2015
Za oknem pojawiły się pierwsze śniegi i mroźna temperatura. To dobry okres, aby dowiedzieć się od profesjonalisty, jak mądrze dokarmiać ptaki zimą. Taką wiedzę przedstawiła uczniom Szkoły Podstawowej w Bukwałdzie Ewa Rumińska, dr nauk weterynaryjnych i prezes Fundacji Albatros, która prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie.
Uczniowie dowiedzieli się, że powinni zacząć dokarmiać ptaki dopiero, gdy przyjdą mrozy i duża ilość śniegu będzie utrudniała dostęp do pożywienia. Jeżeli zaczną dokarmiać je zbyt wcześnie, to ptaki nie odlecą i pozostaną u nas na zimę, której mogą nie przeżyć.
- Jeżeli już zacznie się dokarmiać ptaki – mówiła Ewa Rumińska - to należy to robić regularnie i aż do pojawienia się pierwszych pąków na drzewach i krzewach. Pamiętajmy, że ptaki szybko przyzwyczajają się do takiej darmowej stołówki.
Szczególną uwagę zwróciła na to, aby dawać ptakom właściwy pokarm. Chleb, który jest pokarmem przetworzonym i zawiera sól, może być dla nich zabójczy. Łuskany słonecznik, pestki dyni, proso, płatki owsiane, nieprażone kasze będą idealnym pokarmem. Najlepiej jesienią zbierać nasiona różnych roślin rosnących wokół nas i, po wysuszeniu, dawać je zimą ptakom. Należy też dbać o to, żeby w karmniku zawsze był świeży pokarm.
- Istotne jest to, gdzie będzie znajdował się karmnik dla ptaków – zwracała uwagę uczniom. – Powinno być to miejsce zaciszne, osłonięte od wiatru, ale również niedostępne dla drapieżników, np. naszych domowych kotów. Ważne jest to, żeby karmnik nie był umieszczony przy szybach i przy jakiejś dużej powierzchni – spłoszone ptaki mogą się o nią rozbijać.
Uczulała, aby dawane ptakom jedzenie nie miało najmniejszych śladów pleśni – toksyny grzybów znacznie bardziej mogą zaszkodzić ptakom niż ludziom.
