Wieczór teatralny na nowej scenie w Ługwałdzie
09.09.2015

Dwie farsy pokazujące w krzywym zwierciadle zachowania kobiet i mężczyzn wystawił w sobotę 5 września, na inaugurację nowej sceny, ługwałdzki teatr amatorski złożony z mieszkańców. Spektakl wypadł znakomicie, scena się sprawdziła, a po uczcie duchowej widzowie mogli posilić się przy grillu i ognisku.
Z okazji otwarcia sceny zbudowanej siłami mieszkańców, ze wsparciem dotacji z Urzędu Marszałkowskiego oraz Gminy Dywity, ługwałdzki teatr przy stowarzyszeniu „Ługwałd” (absolutnie amatorski!), wystawił siódmą już swoją sztukę . Tym razem były to dwie farsy pokazujące w krzywym zwierciadle zachowania kobiet oraz ich mężczyzn. Autorem scenariusza oraz reżyserem spektaklu był Bronisław Szatan – obecnie także sołtys Ługwałdu. Aktorzy to mieszkańcy Ługwałdu – w tym także ci, którzy po raz pierwszy występowali w takim spektaklu. Spektakl, pomimo dużej konkurencji w postaci pikniku na Osiedlu Sterowców w Dywitach, przyciągnął ok. 100 widzów, nie tylko z Ługwałdu. Pomimo tremy aktorów i organizatorów, wypadł bardzo dobrze, czego dowodem były rozmowy już w kuluarach. Organizatorzy przygotowali pieczyste na grillu oraz ognisko z ziemniakami.
- Nowa scena zdała znakomicie egzamin – mówi Zbigniew Glezman ze stowarzyszenia „Ługwałd”. - Okazało się, że ma bardzo dobrą akustykę oraz bardzo dobrze się prezentuje. Wieczór teatralny zakończył się sporo po północy. Scenę polubiły dzieci tańczące przy muzyce, a i „starsza młodzież” wybawiła się przy swoich rytmach na jej deskach.
Grupa Odnowy Wsi – lider projektu budowy sceny, już myśli jak doposażyć scenę tak, aby służyła mieszkańcom jak najlepiej. Znając możliwości tej grupy (w ostatnich prawie dwóch latach trzy zrealizowane z powodzeniem projekty inwestycyjne: plac zabaw, siłownia zewnętrzna i teraz scena), na pewno pomysłów nie zabraknie. A siły zaangażowanych mieszkańców Ługwałdu, po odpoczynku i załadowaniu akumulatorów, zapewnią realizację tych pomysłów.
Fot: Ewa Domaradzka-Ziarek